Jak przekazał asp. szt. Tomasza Piwowarskiego z Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju, tuż po północy (z 23 na 24.02), policjanci ruchu drogowego zauważyli samochód marki Volkswagen Golf, który wyjeżdżając z Placu Zwycięstwa w Bsku-Zdroju, nie zatrzymał się na znaku stop. Kierowca zignorował wezwanie policji do zatrzymania się i zaczął niebezpieczną ucieczkę.
Młody kierowca zlekceważył polecenia funkcjonariuszy i kontynuował ucieczkę przez Stopnicę, Widuchową, Strzałków, Błoniec, Owczary, aż do Radzanowa.W trakcie pościgu do akcji włączały się kolejne radiowozy. Młody kierowca został zatrzymany w Radzanowie.
Okazało się, że dwudziestolatek był trzeźwy. Nie był również pod wpływem środków odurzającyh. Na pytanie, dlaczego nie zatrzymał się do kontroli, odpowiedział, że "nie wiem, coś mi odbiło".
Młody mężczyzna stanie przed sądem, grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Zatrzymano mu również prawo jazdy. W trakcie ucieczki popełnił szereg wykroczeń, w tym wyprzedzał na podwójnej ciągłej oraz na przejściu dla pieszych. Sprawa będzie teraz dokładnie przeanalizowana przez odpowiednie organy ścigania.
Źródło: red, na podstawie busko.com.pl
fot. KPP Busko-Zdrój