Nasz
Chroberz - Internetowy Serwis Chrobrza i Gminy Złota
|
|
Strona
główna>>Kultura>>Gminne Koło
Gospodyń Wiejskich |
|
|
GMINNE KOŁO GOSPODYŃ
WIEJSKICH W
roku 2000
w gminie Złota reaktywowano Koło Gospodyń Wiejskich.
Patronat nad powstałym kołem objął Gminny Związek Rolników Kółek i
Organizacji Rolniczych
w Złotej.
Do Gminnego Koła Gospodyń Wiejskich należy blisko 65 pań z
Chrobrza, Złotej, Pełczysk i wielu innych miejscowości gminy Złota.
Zarząd koła:
Przewodnicząca-
Henryka Kozera,
Wiceprzew.- Teresa Borowiec (Chroberz),
Sekretarz-
Jolanta Fichtel (Żurawniki),
Skarbnik- Celina Paździor (Złota).
Rada koła:
Danuta Mlaskawa (Probołowice), Jadwiga Sobieraj (Pełczyska), Izabela Sobota (Złota), Kazimiera Król (Złota), Izabela Pobiega
(Stawiszyce),
Małgorzata Smak (Złota), Gabriela Kłap (Chroberz).
Nasze gospodynie powołały również zespół śpiewaczy "Złocowianki",
który bierze udział we wszystkich uroczystościach gminnych, powiatowych jak i
wojewódzkich. Teksty do swoich piosenek panie piszą same, a wyróżnia się pod
tym względem kierowniczka zespołu Pani Gabriela Kłap z Chrobrza. Obecnie w
"Złocowiankach" śpiewa 14 pań.
Na podstawie rocznika "7 Źródeł"
Wiele uwagi KGW poświęca
pani poseł Zofia Grzebisz-Nowicka, wiceprzew. Krajowego Związku Rolników ,Kółek i
Organizacji Rolniczych. Pomoc
pani poseł jest widoczna.
To dzięki niej udało się w naszej gminie przeprowadzić badania
mammograficzne.
Na zaproszenie pani Zofii Grzebisz-Nowickiej ,panie z
KGW wyjechały do Warszawy,
gdzie zwiedziły
m.in. Sejm i Senat, a także Pałac Prezydencki.
Z ŻYCIA KOŁA
7.01.2005 Promocja Powiatu Pińczowskiego
7 stycznia w Domu Chłopa w Warszawie odbyła się prezentacja pięciu gmin
powiatu pińczowskiego. Prezentowała się m.in. gmina Złota. Oczywiście nie
mogło zabraknąć pań z Gminnego Koła Gospodyń Wiejskich w Złotej, które
serwowały dania naszej kuchni regionalnej.
Organizatorem promocji naszego powiatu był
Warszawski Klub Miłośników Ziemi Kieleckiej, Wojewoda Świętokrzyski i
Starosta Pińczowski.
Złocowianki
Jeszcze nie tak dawno
informowaliśmy o narodzinach Gminnego Koła Gospodyń Wiejskich w Złotej, głównie
dzięki zabiegom i inicjatywie pani Henryki Kozery, kierowniczki Gminnej
Biblioteki Publicznej, w której cały czas dzieje się bardzo wiele. Dziś możemy
mówić-pisać także- o spełnionych oczekiwaniach. Przykładem choćby wieczór
statkowy 26 listopada. Przybyło 60 pań. Gościły się same, przy kawie, słodyczach,
muzyce w wykonaniu Marcina Stalicy z Żurawnik, który przygrywał na organach.
Były więc wspominki, żarty, wspólne śpiewanie. To już tradycja. W tym
czasie ognisk domowych pilnują wyjątkowo panowie, aby nie zgasły.
Oczywiście, największą chlubą koła jest zespół wokalny Złocowianki. Należy
do niego czternaście pań. Posiadają stale wzbogacany dość pokaźny
repertuar piosenek ludowych, na każdą okazję, jaka się zdarzy, a więc dożynki,
święto strażackie, impreza okolicznościowa o charakterze kulturalno-oświatowym.
Na skrzypcach przygrywa Złocowiankom wyśmienity muzyk Stanisław Mucha z
Lubowca, jeden z najbardziej znanych i zasłużonych nie tylko na Ponidziu, ale
w całej Polsce, czego dowodem jest choćby indywidualna II nagroda w ogólnopolskim
przeglądzie kapel i śpiewaków ludowych w Kazimierzu nad Wisłą. Często
towarzyszy im wspomniany wcześniej Marcin Stalica. Występów zaś było już
niemało w Złotej, Pińczowie, Kijach, Busku Zdroju, Nowym Korczynie, Włoszczowie.
Na przeglądzie w Nowym Korczynie Złocowianki zdobyły cenną nagrodę. Są
podziwiane, oklaskiwane, gdzie tylko się pojawią. Ich dorobkiem są również
dwa komplety wspaniałych kreacji na występy.
/"Tygodnik Ponidzia"/
11.05.2002 Delegacja Chińska
Delegacja Ogóchińskiej Federacji Kobiet odwiedziła Gminne Koło Gospodyń
Wiejskich w Złotej Pińczowskiej. Niecodzienna wizyta miała przybliżyć gościom z
Chin obraz polskiej wsi. Gospodynią spotkania była Henryka Kozera, żona starosty
pińczowskiego Andrzeja Kozery, przewodnicząca Gminnego Koła Gospodyń Wiejskich w
Złotej.
Delegację kobiet z Chin zaprosiła do Złotej Pińczowskiej poseł Zofia
Grzebisz-Nowicka, przewodnicząca Związku Kółek Gospodyń Wiejskich. Razem z
tłumaczką, przyjechało siedem pań. Najwięcej emocji wzbudziło oczekiwanie na
przyjazd niecodziennych gości. Panie, zamiast na godz. 19, dojechały do Złotej o
godz. 21. Mimo tak późnej pory, wszystko poszło zgodnie z planem. Popisy kółka
muzycznego i tanecznego uczniów złockiej szkoły wypadły wspaniale. Doskonale też
zaprezentowały się "Złocowianki" - zespół wokalno-instrumentalny członkiń
Gminnego Koła Gospodyń Wiejskich ze Złotej. Gospodarze i goście długo wymieniali
się uprzejmościami. Nie zabrakło także momentów humorystycznych.
- My wszyscy w Złotej doskonale pamiętamy długopisy i zapalniczki chińskie -
stwierdził podczas wystąpienia powitalnego wójt Tadeusz Sułek. Nieco później,
podczas kolacji, którą Gminne Koło Gospodyń Wiejskich podjęło kobiety chińskie,
wójt Sułek przypomniał sobie jeszcze o herbacie "ulung".
/Na podstawie "Echa Dnia", TEK/
|
Copyright
by Paweł Bochniak. Wszelkie prawa zastrzeżone |