{like} Meczem ze Świniarami oficjalnie zakończyliśmy sezon 2014/15, emocje już opadły, więc nadeszła pora na podsumowania i wnioski. Miejsce w ścisłej czołówce tabeli, zaledwie jeden punkt straty do miejsca barażowego i aż 11 zwycięstw – wygląda to imponująco, jednak warto wspomnieć całą drogę do naszego sukcesu.


(fot. G.Sojka)

Do rozgrywek przystąpiliśmy po kilkurocznej przerwie rozbratu z ligową piłką seniorską w naszym Klubie. Trzon dzisiejszego zespołu zaczął formować się już w roku 2012, kiedy to w Chrobrzu reaktywowana została drużyna juniorów – w sezonach 2012/13 oraz 2013/14 rywalizowaliśmy w  rozgrywkach młodzieżowych mając za przeciwników takie drużyny jak: MKS Zdrój Busko, Wisła Nowy Korczyn, Zenit Chmielnik, Unia Sędziszów czy Wierna Małogoszcz. Naszym ówczesnym celem było wyselekcjonowanie grupy zaangażowanych zawodników pod kątem gry w zespole seniorów.


(fot. Paulina Molenda)

Na fundamentach drużyny juniorów w maju ubiegłego roku udało nam się skompletować wstępny skład, z którym chcieliśmy przystąpić do rozgrywek seniorskich B-klasy. Oprócz wspomnianych już zawodników młodzieżowych, zespół zaczęli współtworzyć także przede wszystkim zawodnicy z okolic Chrobrza, od lat związanych ze Strzelcem. Stopniowo nasze przygotowania do startu sezonu 2014/15 nabierały coraz większego rozpędu – rozgrywaliśmy sparingi z LZS-em Czarnocin, poważnie podchodziliśmy do treningu. Bardzo ważnym momentem było dołączenie do Strzelca Trenera Seweryna Sosienia, dzięki któremu przygotowania do meczu inauguracyjnego nowy sezon przebiegały na naprawdę profesjonalnym poziomie. Do Strzelca regularnie dołączali nowi piłkarze, frekwencja na treningach była wysoka. Dzięki zaangażowaniu nowego Szkoleniowca nasza gra zaczęła wyglądać na zorganizowaną, a dobra postawa zawodników w sparingach z  drużynami Nidy Pińczów mogła napawać optymizmem przed pierwszym meczem sezonu.


(fot. Paulina Molenda)

Spotkanie inaugurujące rozgrywki w sezonie 2014/15 zostało zaplanowane 31. sierpnia w Solcu Zdroju, natomiast naszym przeciwnikiem miała być drużyna lokalnego Źródła. Na miejscu spotkała nas jednak niemiła niespodzianka – stan murawy był fatalny, uniemożliwiający rozegranie meczu. Pomimo olbrzymiej chęci gry, musieliśmy poczekać jeszcze tydzień na faktyczne zainicjowanie sezonu.

Dnia 7 września 2014 roku po kilku latach przerwy piłka seniorska powróciła do Chrobrza – ku uciesze naszych Kibiców, drużyna Strzelca pokonała 3:1 zespół Arki Koprzywnica. Nie udało nam się jednak zainicjować korzystnej serii – już w następnej kolejce ulegliśmy grając również na naszym stadionie faworyzowanemu Jawornikowi Gorzków 5:2 (który w tym sezonie z  dużą przewagą wywalczył awans do Klasy A).


(fot. Paulina Molenda)

Porażka zadziałała na nas jednak mobilizująco – w dwóch następnych spotkaniach pokonaliśmy kolejno tak utytułowany klub jak Victoria Skalbmierz (1:0 – na wyjeździe) oraz Zorzę Czajków (2:1 – u siebie).  Rozgrywki nabierały coraz większego rozpędu, jednak nas spotkała druga w sezonie porażka – po niezwykle trudnym meczu ulegliśmy na wyjeździe Piastowi Osiek 3:1 (przez kontuzje i obowiązki na uczelni niektórych zawodników w Osieku zagraliśmy w mocno okrojonym składzie). Po tym spotkaniu nie przegraliśmy już jednak żadnego meczu do końca rundy jesiennej – zremisowaliśmy kolejno z LZS-em Czarnocin (2:2 – u siebie) oraz z GTS-em Raków po naprawdę szalonym widowisku (3:3 – na wyjeździe, prowadząc nawet 3:0). Dwa ostatnie mecze przed przerwą zimową to już passa zwycięstw – pokonaliśmy u siebie GKS Świniary 1:0, a 2 listopada w  zaległym spotkaniu ze Źródłem Solec Zdrój wygraliśmy aż 4:1.


(fot. G.Sojka)

Zaległym meczem ze Źródłem zakończyliśmy rundę jesienną – zajmowaliśmy miejsce w  czołówce tabeli z zaledwie jednym punktem straty do lidera rozgrywek, Jawornika Gorzków. Byliśmy usatysfakcjonowani wynikami, odnieśliśmy pięć zwycięstw, dwa razy zremisowaliśmy oraz dwukrotnie doznaliśmy porażki. Czekała nas długa, blisko półroczna zimowa przerwa w rozgrywkach – mogliśmy zebrać siły na drugą część sezonu oraz mentalnie nastawić się do kontynuacji odpowiednio zorganizowanej gry w nadchodzących wiosennych meczach.

W trakcie zimowej przerwy nasi piłkarze rywalizowali m.in. w lidze futsalu w Kazimierzy Wielkiej, mając za przeciwników graczy z  doświadczeniem w małopolskiej III czy IV lidze.