{like} Sezon rozgrywkowy zbliża się wielkimi krokami, czas więc na rozmowę z trenerem seniorów naszego klubu Sewerynem Sosieniem.

Paweł Wojtaś: Na wstępie gratuluję panu zdobycia tytułu najlepszego trenera powiatu pińczowskiego w plebiscycie Echa Dnia. Przyznane wyróżnienie traktuje pan jako wynagrodzenie za dotychczasową pracę czy motywację do dalszego działania?

Seweryn Sosień: Dziękuję wszystkim którzy oddali na mnie głos. Poza trenowaniem STRZELCA jestem również trenerem grup młodzieżowych w TS 1946 NIDA PIŃCZÓW oraz PIŃCZOWSKIEJ SZKÓŁCE PIŁKARSKIEJ FOOTBALL ACADEMY tak więc pogodzenie wszystkich tych obowiązków traktuję jako wyróżnienie. Natomiast wyniki i zaangażowanie zawodników motywują mnie do pracy i  podwyższania moich umiejętności i kwalifikacji.

 


W szatni przed meczem z Victorią Skalbmierz

 

PW: Pytaliśmy już o to innych naszych nagrodzonych zawodników, Michała i  Damiana – natomiast jak pan wspomina uroczystą galę zorganizowaną w  Kielcach?

SS: Gala była świętem wszystkich sportowców i ukoronowaniem ich całorocznej pracy. Czuję się zaszczycony iż mogłem się znaleźć w tak doborowym towarzystwie.

PW: Przygotowania do startu rundy wiosennej rozpoczynamy na początku marca – jak dużo pracy na treningach czeka zawodników Strzelca? Mógłby pan podzielić się wstępnym planem przygotowań naszej drużyny do startu rundy wiosennej?
SS: Rozpoczynamy zajęcia 2 marca. Pierwsze dwa tygodnie poświęcimy przygotowaniu fizycznemu tak zwane ładowanie baterii. Będzie to najważniejszy okres. Jeśli mocno przyłożymy się do zajęci zaprocentuje to w sezonie startowym. Następnie treningi szybkości i sprawności ogólnej. W ostatnim etapie skoncentrujemy się na taktyce i właśnie na tym elemencie skupimy się najbardziej.

 

 

PW: Nasi zawodnicy ostatni mecz rozegrali na początku listopada, natomiast rundę wiosenną inaugurujemy dopiero na przełomie kwietnia i maja. Czy tak długa przerwa może negatywnie wpłynąć na formę naszych zawodników? Mimo wszystko tak późny start rundy wiosennej B-klasy uważa pan za dobre rozwiązanie?

SS: Prawie półroczna przerwa oraz możliwość nie przystąpienia do rozgrywek niektórych drużyn z naszej grupy ma niekorzystny wpływ na całą drużynę. Jednak jeśli solidnie przepracujemy okres przygotowawczy nie powinno to mieć większego znaczenia.

PW: Jak dużo spotkań sparingowych rozegrają zawodnicy Strzelca w trakcie przerwy zimowej?
SS: Zagramy z WISŁĄ NOWY KORCZYN, MORAVIĄ MORAWICA, juniorami i seniorami NIDY PIŃCZÓW.

PW: W trakcie rundy jesiennej nasza drużyna pod pana wodzą odnosiła dobre rezultaty – czy przed startem rundy wiosennej musi pan dodatkowo motywować zawodników, szczególnie przed czkającymi nas ważnymi meczami? Który z nadchodzących rewanżowych spotkań ligowych może być dla nas najtrudniejszy?

SS: Wszystkie mecze są ważne i nie możemy sobie pozwolić na lekceważenie żadnego przeciwnika. Plasujemy się w górnej części tabeli tak więc inne drużyny będą dodatkowo zmotywowane grając przeciwko nam. Mecze z jesieni pokazują że musimy być skoncentrowani od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego. Przypominam mecz w Rakowie…Smile


Rozmawiał:
Paweł Wojtaś, wwww.strzelec.chroberz.info
, zdjęcia Archiwum Klubu.