Tegoroczna kwesta w formie tradycyjnej przegrała z pandemią. W tym roku harcerze z 1 Wielopoziomowej Chroberskiej Drużyny Harcerskiej i Drużyny Wędrowniczej planowali zbierać fundusze na odnowienie nagrobka druhny harcmistrzyni Narcyzy Lesiuk i jej rodziców, spoczywających na chroberskim cmentarzu, jednak pandemia pokrzyżowała te plany.
Możliwe, że poszukają innych alternatywnych sposobów. Tymczasem wybrali się na cmentarz w celu uporządkowania terenu wokół nagrobków przed zbliżającym się Dniem Wszystkich Świętych, a tu niespodzianka! Oba nagrobki druhny harcmistrzyni i rodziców zostały wysprzątane. Dziękujemy niewidzialna ręko.
Pozostał więc nagrobek księdza Mikołaja Szmejdzińskiego, proboszcza w Chrobrzu, którym również opiekuje się młodzież. Teren wokół został wykoszony i uporządkowany. Nagrobek liczy już 153 lata i dzięki staraniom grupy osób został w 2012 roku poddany renowacji i może być zachowany dla potomnych.
Bo jak mówi zakopiańska maksyma - “Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć tracą życie”.
Autor: ZHP Pińczów.