Policjant będący po służbie, jadąc prywatnym samochodem na trasie relacji Chroberz-Gacki, zatrzymał 33-letnią kierującą, która miała prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobiecie za takie przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

27-latek, mieszkający na co dzień na terenie gminy Pińczów, na początku listopada bieżącego roku wstąpił w szeregi Policji, a służyć wiernie narodowi przysięgał w minionym tygodniu. Po zakończeniu szkolenia będzie pracował w I Komisariacie Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Jeszcze na dobre nie rozpoczął więc służby, a już może pochwalić się pierwszymi sukcesami w zwalczaniu pospolitej przestępczości drogowej.

Jadąc swoim autem zauważył przed sobą samochód m-ki VW, którego kierowca jechał środkiem jezdni. Podejrzewając, że może on być nietrzeźwy szybko zdecydował się wyprzedzić go i zatrzymać uniemożliwiając dalszą jazdę. Gdy to zrobił okazało się, że za kółkiem siedziała kobieta, od której faktycznie czuć było silną woń alkoholu. W pojeździe znajdowało się także dwóch pasażerów, którzy również byli pod wpływem alkoholu. Młody policjant wezwał więc kolegów po fachu z Pińczowa, ale do czasu ich przybycia musiał sobie sam poradzić z „pretensjami” kierującej i jej znajomych. Na szczęście nic więcej się nie wydarzyło. Przybyli na miejsce mundurowi stwierdzili, że 33-latka miała ponad 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Nie miała też przy sobie żadnych dokumentów. Dlatego też została zatrzymana i dopiero po wytrzeźwieniu będzie miała okazję wyjaśnić policjantom wszystkie okoliczności zajścia.

Za czyn, którego się dopuściła grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

Źródło: D.S, KPP Pińczów

policja odznaka