Strażacy z OSP Chroberz wraz z druhami z innych jednostek oraz strażakami z PSP Pińczów oraz policjantami Z KPP Pińczów szukali zaginionego 79 latka. wyszedł on z domu w nieznanym kierunku ok. godz. 10.00 i już nie powrócił.

Obawę stwarzał stan zdrowia i wiek seniora. Istniało bowiem podejrzenie, że może mieć problemy z pamięcią i orientacją w terenie.

Z udziałem strażaków, mimo godzin nocnych rozpoczęto piesze sprawdzanie pól, zarośli i dróg w okolicy miejsca zamieszkania zaginionego. Ponieważ  działania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, poszukiwania prowadzono również następnego dnia. Wówczas to, wsparły je jednostki OSP Chroberz, Kowala, Podłęże, Młodzawy i Krzyżanowice.

Policjanci dokonywali ustaleń w sprawie możliwych miejsc pobytu zaginionego, a potem wraz ze strażakami sprawdzali je oraz okolice. Pojawiły się również informacje świadczące o tym, że mężczyzna był widziany jak pieszo pokonuje kolejne miejscowości. W ten sposób policjanci i strażacy zawęzili krąg poszukiwań. Niedługo potem dzielnicowy wraz z ochotnikami z Chruścic i Młodzaw odnaleźli wyczerpanego mężczyznę w kompleksie leśnym znajdującym się już na terenie gminy Chmielnik.

Mężczyzna spędził poza domem kilkadziesiąt godzin, prawdopodobnie idąc przed siebie przez większość tego czasu. Sam nie potrafił powiedzieć co się z nim działo. Z uwagi na jego stan został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy.

Autor: pb, chroberz.info na podstawie KPP Pińczów.

Poszukiwania zaginionego