Rozpoczyna się proces policjantów z buskiej drogówki, których prokuratura oskarżyła o przyjmowanie korzyści majątkowych. Zarzuty ma w sumie 11 funkcjonariuszy. Od grudnia 2009 roku do lutego 2010 w zamian za odstąpienie od kary wzięli łapówki w wysokości od 20 do 250 złotych, co najmniej 10 euro oraz chipsy, orzeszki i butelkę wódki. Rekordzista ma na swoim koncie aż 217 zarzutów.

Oprócz korupcji prokuratura zarzuca policjantom także poświadczenie nieprawdy w dokumentach oraz niedopełnienie obowiązków - poinformował rzecznik Sądu Okręgowego Kielcach, sędzia Marcin Chałoński. Jak dodał, pierwsza rozprawa powinna się odbyć dziś, ale ze względu na chorobę jednego z obrońców sprawa rozpocznie się w buskim sądzie jutro.

Prokuratura informuje, że mechanizm działania policjantów był różny. Czasem sami sygnalizowali zatrzymanym kierowcom, że można się dogadać, innym razem kierowcy z własnej woli próbowali wręczyć łapówkę.

Oskarżonym policjantom grozi 10 lat więzienia.

Źródło: Radio Kielce