Po dobrym i emocjonującym meczu, juniorzy starsi Strzelca Chroberz zremisowali z DEKO Włoszczowa 2:2. Do wywalczenia 3 punktów zabrakło naszym piłkarzom niespełna 40 sekund. Cieszy jednak dobra postawa całego zespołu, a także liczne przybycie kibiców. Przed meczem rozdawane były „Informatory meczowe”, nie zabrakło konkursu dla Kibiców. Los uśmiechnął się do Natalii z Chrobrza, która wygrała szalik klubowy Strzelca.
Strzelec Chroberz – DEKO Włoszczowa 2:2 (1:1)
Bramki: Wątroba (asysta Pieterwas), Musiał – samobójcza, Gruzło.
Strzelec:
Wojtaś – Kozłowski, Skrzela, Pieterwas, Jaworski (60 Trela) – Musiał,
Kaczmarczyk – Kądzielski, Wątroba, Siemianowski – Mierzwiński. Rezerwowi: Marciszewski, Niedziela, Wilkus, Borkowski, Liberek. Trenerzy: Twaróg, Bochniak. Opieka medyczna: Kurzep. Zdjęcia: Doroz.
Żółte kartki: Musiał, Trela, Kozłowski – Wójcik, Miśtal, Sosnowski, Krakowiak, Gruzło.
Sędziował: Jakub Pieron (Kielce). Liniowi: Michał Tkacz (Kielce), Konrad Śnioch (Kielce).
Widzów: 85
Lepiej mecz rozpoczęli bardziej doświadczeni i ograni goście z
Włoszczowy, którzy stworzyli sobie dwie dobre sytuacje. Po jednej z nich
piłka tak niefortunnie uderzyła w jednego z naszych obrońców, że
strzegący naszej bramki Wojtaś był bezradny.
Nasz zespół
jednak zareagował bardzo dobrze i zabrał się do odrabiania strat. Dobre
akcje oskrzydlające, szczególnie lewą stroną, dawały nadzieję na szybkie
doprowadzenie do remisu. I tak też się stało. Rzut karny na gola numer
1 zamienił Musiał.
Gra była wyrównana i zarówno jeden jak i drugi zespół miał szanse na
zdobycie kolejnej bramki. Z naszej strony próbował Kądzielski
(bezpośrednio z rzutu wolnego piłka otarła się o poprzeczkę). Okazje
miał również Musiał, Wątroba i Mierzwiński.
Początek drugiej
połowy wymarzony dla naszego zespołu. Dośrodkowywał Pieterwas, a
przepiękną bramkę „główką” zdobył Mariusz Wątroba. Po kilku minutach
strzał jednego z naszych zawodników zatrzymał się na poprzeczce,
sytuacji „sam na sam” nie wykorzystał jeszcze Wątroba, a niecelnie
dobijał Przemek Kądzielski.
Remis dla gości uratował w ostatniej minucie Gruzło. Z perspektywy całego spotkania podział punktów wydaje się być sprawiedliwy, chociaż nasz zespół mógł się pokusić o 3 punkty.
Brawa dla całej drużyny i każdej formacji za walkę o każdą piłkę. Tak
powinno być w każdym meczu! Również rola zawodników rezerwowych jest
bardzo ważna i trzeba powiedzieć, że buduje nam się bardzo fajny zespół.
Cieszy
również dobra frekwencja sympatyków piłki nożnej na tym meczu.
Naliczyliśmy ich około 85 – ciu. Zważywszy na to, że był to pierwszy od
dłuższego czasu mecz w Chrobrzu, można być zadowolonym. Naszym
zawodnikom kibicował także Wójt Gminy Złota Tadeusz Sułek wraz z
małżonką Anną, co na pewno dodatkowo zmobilizowało nasza drużynę :-)
Liczba
przygotowanych informatorów meczowych okazała się za mała. W losowaniu
klubowego szalika los uśmiechnął się do Natalii z Chrobrza.