Największym fenomenem tegorocznej zimy była jej długotrwałość, jednolitość i duże zachmurzenie. Od grudnia niemal nie widzieliśmy Słońca - podkreślił w rozmowie z PAP klimatolog z Uniwersytetu Śląskiego, prof. Tadeusz Niedźwiedź. Można powiedzieć, że słowo „była” należy zastąpić słowem „jest” :-) Wystarczy wyjrzeć za okno aby przekonać się, że zima nas nie opuściła. Nie zgadza nam się to troszeczkę z kalendarzem i można się obawiać, że Wielkanoc będziemy spędzać „na biało” :-)

Źródło: , Zdjęcia: PB, ul. Sienkiewicza w Złotej