Na rynku wydawniczym pojawiła się kolejna powieść autorstwa Macieja Liziniewicza. Pochodzący z Chrobrza pisarz umacnia swoją pozycję jako twórca doceniany przez Czytelników i środowisko literackie.

Do tej pory spod pióra Macieja Liziniewicza wyszły trzy książki z gatunku powieści historycznej, tj. „Scheda”, „Czas pomsty” i „Mroczny zew”. Dzieła niezwykle wciągające Czytelnika. Wartka akcja, dobrze zarysowane postacie, a także dynamika opowiadanej historii spowodowały, że Liziniewicz przebojem wdarł się na ten bardzo wymagający i trudny rynek.

Zaufanie którym Czytelnicy obdarzyli naszego autora spowodowało, że otrzymał on nowe oferty wydawnicze.

W 2021 roku zaserwował nam powieść w całkiem odmiennym klimacie niż dotychczasowe. „Zamach”, bo taki tytuł nosiła książka wydana nakładem „Wydawnictwa Dolnośląskiego”, to kryminał wprawdzie z fikcyjną historią ale łatwą do zobrazowania sobie we współczesnym świecie.

-  W grudniowe przedpołudnie na rynku w Wadowicach dochodzi do zamachu terrorystycznego, w którym ginie trzynaście osób. Gdyby nie przypadkowy bohater, ofiar mogłoby być dużo więcej. Dla polskich służb rozpoczyna się wyścig z czasem. Kto stoi za zamachem? Czy należy się spodziewać kolejnych ataków? Oficerowie ABW szukający odpowiedzi na te pytania muszą się zmierzyć z nieznanym wrogiem, ale też z zagmatwanym światem polityki i walki o władzę. Nie spodziewają się, że wydarzenia kilku przedświątecznych dni zdecydują o czymś więcej niż tylko ich kariery.

„Zamach” Liziniewicza nie przeszedł bez echa, o książce pisały poczytne portale tematyczne, a także mainstreamowe media jak choćby Onet.pl

26 stycznia 2022 roku miała miejsce premiera najnowszej powieści – „Ciemnia”.  

- Warszawa, koniec XIX wieku. Po samobójczej śmierci narzeczonej inżynier Wiktor Turno zmuszony jest porzucić posadę w fabryce garbarskiej i opuścić miasto. Znajduje pracę w odległych Zasławicach, w majątku zjawiskowej margrabiny Bieloszyńskiej, gdzie ma się zająć odbudową spalonej gorzelni, a zarazem wrócić do psychicznej równowagi.

Okazuje się, że każda ze związanych z margrabiną osób skrywa jakiś sekret, a poprzednik Wiktora utonął dwa miesiące wcześniej. Wiele wskazuje na to, że nie był to wypadek. Turno zostaje uwikłany w erotyczną relację z właścicielką majątku i wplątuje się w mroczną, kryminalną zagadkę. Prowadzi to do dramatycznego i krwawego finału… W tej książce jedynie rzeka, niemy świadek wydarzeń, płynie niezmiennie w tym samym kierunku.

ciemnia