{like}
AKTUALIZACJA: Druga osoba zmarła w szpitalu. Trzecia walczy o życie.
Do tragedii doszło podczas spływu kajakowego na rzece Nidzie. W okolicach Skowronna utonęła jedna osoba, trzem udzielana jest pomoc. Na miejscu jest min. Grupa Szybkiego Reagowania na wodzie OSP Chroberz. W spływie brało udział 16 kajaków. Jeden się wywrócił.
Do tragedii doszło podczas spływu kajakowego, na który skrzyknęła się grupa znajomych. Płynęli z Motkowic. W okolicach Skowronna Górnego mieli pokonać drugi ze stopni wodnych, wyjmując kajaki z wody i przechodząc brzegiem. Niestety jedna z par postanowiła pokonać stopień wodny w kajaku. Kajak wywrócił się i mężczyzna oraz kobieta wylądowali w wodzie. Jak informują strażacy woda w tym miejscu ma około 2 metrów głębokości.
Na pomoc parze ruszyli z brzegu koledzy. Para została uratowana jednak ratujący ich mężczyźni zaczęli się topić. Dwóch w ciężkim stanie udało się wyciągnąć zwody. Natomiast trzeci z mężczyzn zniknął pod wodą.
- Jednego karetka zabrała do szpitala w Jędrzejowie, drugi śmigłowcem pogotowia lotniczego został przetransportowany do Kielc. Dwie osoby z przewróconego kajaka trafiły do szpitala w Pińczowie – wyliczał Tadeusz Pasternak, rzecznik prasowy pińczowskiej straży pożarnej.
Porwanego przez prąd rzeki mężczyznę udało się odnaleźć kilometr od miejsca zdarzenia. Podjęta reanimacja nie przyniosła rezultatu. 35 - latek zmarł. W szpitalu zmarł również drugi mężczyzna - 33 latek. Trzecia osoba walczy o życie.
Źródło: chroberz.info
fot. PSP Pińczów